Po ponad pół wieku od momentu realizacji, ten klasyczny film polskiego kina wojennego, nadal potrafi wywierać mocne wrażenie. Filmowa epopeja siedmiu dni obrony polskiej placówki, budzi i dziś, w dobie ułatwień komputerowych, respekt swoim rzetelnym filmowym rzemiosłem i zaawansowanym, jak na ówczesne możliwości techniczne, realizmem. Zarazem Westerplatte Stanisława Różewicza, to nie tylko kino batalistyczne. To przede wszystkim przekonywująca opowieść o wyborach dokonywanych przez ludzi, którzy są odpowiedzialni za innych. Historia opowiedziana z typowym dla tego reżysera, pozbawionym afektacji stoicyzmem i – można by powiedzieć – elegancją formy.
Film przeszedł także do historii polskiego kina, za sprawą pamiętnej kreacji Zygmunta Hübnera, jako majora Henryka Sucharskiego.